Rozdział 244 Czy on zrozumiał
„Panno Edwards, rozejrzyj się. Wszyscy zebrali się tylko dla ciebie”. Leah machnęła ręką w stronę tłumu z drwiącym uśmiechem. „Jeśli ten tłum nie jest wystarczająco imponujący, może powinnam kazać im paradować, żeby mieć lepszy widok?”
Cera Delii stała się upiornie biała. Otoczona wpatrzonymi oczami, czuła się jak centrum okrutnego żartu.
Julianna wybuchnęła nagłym śmiechem. Zakryła usta dłonią, a jej oczy błyszczały figlarnie. Ubrana w idealny makijaż i wrodzoną elegancję, lśniła niezrównanym blaskiem.