Rozdział 256 Jego Anioł
„Czemu nie odpowiedziałaś, Latonia?” Głos Dotsona był chrapliwy, pełen rozczarowania i rezygnacji. „Jak mam napisać kolejną książkę bez ciebie?”
Okno e-maila świeciło przed nim słabo, niemy świadek dziesiątek wiadomości, które wysłał do Latonii. Na ani jedną nie otrzymał odpowiedzi.
Wcześniej jej odpowiedzi przychodziły jak w zegarku – nigdy nie później niż godzinę po tym, jak nacisnął „wyślij”.