Rozdział 453 Głowa rodziny Welch
Julianna obserwowała z zainteresowaniem, dyskretnie rozglądając się po pokoju.
Surowy głos Mateo rozległ się w słuchawce i był słyszalny nawet dla niej.
Na jej ustach pojawił się figlarny uśmiech, na tyle zauważalny, że zaniepokoił Alissę, sprawiając, że poczuła się wyraźnie nieswojo i głęboko zasmucona.