Rozdział 82 Zobaczę, kto się odważy
Julianna uśmiechnęła się i zadrwiła: „Ignoruj prawdę, Laura. Oszczędzi mi to kłopotu bycia miłosierną dla rodziny Edwards”.
Laura odebrała spokój w jej głosie jako przeszywającą ranę w sercu.
Oddychając głęboko, uzbroiła się w cierpliwość, by stawić czoła bólowi. Nadszedł czas, by całkowicie i czysto zerwać więzi.