Rozdział 177
Roseanne uniosła brew, żartując: „Tak pewna, że dam radę? A co jeśli nie?”
Nawet ona sama nie była zbyt pewna siebie.
Głębokie oczy Owena Reynoldsa zamigotały rozbawieniem: „Sam powiedziałeś, że „co jeśli” jest tylko możliwością. Ja wierzę w prawdopodobieństwo pozytywnych rezultatów”.