Rozdział 197
W oczach Beverley jej syn był złotym standardem.
Bez względu na wszystko jego przyszła żona musiała mieć co najmniej tytuł magistra, najlepiej ze stażem w zagranicznej szkole Ivy League.
Millie pod każdym względem nie spełniła tych oczekiwań. Beverley niechętnie zgodziła się spotkać z nią tylko ze względu na dziecko, które nosiła.