Rozdział 196
Po odwiezieniu Millie do szkoły Beverley przypomniała jej, żeby uważała na siebie i na brzuszek, po czym poinstruowała kierowcę: „Wracajmy”.
„Oczywiście, mamo.”
Siedząc z tyłu, Beverley spojrzała na okropnie brzydki szalik leżący obok niej i nie mogła powstrzymać się od grymasu.