Rozdział 91
Corley zachował spokój i wbił wzrok. „Czy ja cię nie pytałem? Czy to nie ty mi powiedziałeś, żebym to zrobił? Co cię teraz tak spięło?
Myśli Murraya powróciły do ich grupowego czatu, do którego doszło nie tak dawno temu, a jego twarz zrobiła się biała jak papier.!!
Roseanne trzęsła się cała i była bliska zemdlenia.