Rozdział 156 Czy oni się całowali?
Jean wyraźnie zauważyła, że twarz Edgara ciemnieje. Susan, siedząca naprzeciwko Jean, cicho pochyliła głowę. „Zajadaj się, Susan. Nie przejmuj się innymi. Przygotowałam tę kolację specjalnie dla ciebie”.
Twarz Edgara stała się jeszcze bardziej lodowata. Susan niezręcznie wstała i wymamrotała: „Proszę usiąść, panie”.
Właśnie wtedy zadzwonił telefon Edgara. Spojrzał na ekran i poszedł na górę odebrać połączenie. Jean była tak usatysfakcjonowana widząc jego ponury wzrok, że nawet jej apetyt i nastrój się poprawiły.