Rozdział 46
Rozdział 46~ Jestem gotowy
„ On jest mój. Oczywiście, że go chcę” – przyznała Tessa – „Ale nie będę walczyć o niego z inną kobietą. Jeśli takie życie z nim będę miała, to wolałabym być singielką”.
Mia opuściła ramiona i skrzywiła się na słowa Tessy. Jej oczy zaszły łzami, gdy powiedziała: „Myślałam, że powiesz, że go nie chcesz, żebym miała wymówkę, żeby go zdobyć. Nie będziesz walczyć z żadną kobietą o Aarona. On będzie walczył za ciebie. Zadzwonił do mnie i powiedział, żebym się zachowywała, bo nie chce, żeby jego przyszła żona czuła się niekomfortowo. Masz tyle szczęścia”.