Rozdział 224 Kochanie, dziękuję
Wchodząc do salonu, Norah zobaczyła kobietę uśmiechającą się uprzejmie za Phillipem i poczuła się wzruszona. Zaledwie poprzedniego wieczoru wspomniała o swojej potrzebie, a Sean szybko znalazł kogoś odpowiedniego.
„Dziękuję, kochanie.” Norah odwróciła się i uśmiechnęła do Seana. „Możesz iść ze mną do Strefy Wschodniej, ale nie wtrącaj się do moich spraw.”
„Jasne. Moim celem jest być przy tobie”. Spoglądając czule na Norah, Sean delikatnie pogłaskał ją po brodzie. „Najpierw zjemy. Zajmiemy się wszystkim krok po kroku”.