Rozdział 6 Małżeństwo, mój konieczny wybór
„W jakim charakterze chcesz, żebym się z tobą dogadywał?” Chociaż Laura była trochę nieśmiała, nie zapomniała pierwotnego celu tej podróży.
Mężczyzna zapytał: „W takim razie jaką tożsamością chcesz być?”
„Potrzebuję małżeństwa”. Kiedy skończyła mówić, z niepokojem obserwowała reakcję mężczyzny. Tak naprawdę nie miała zbyt wielkiego zaufania do swego serca. Powodem, dla którego tu stoi, jest to, że jest on jej pierwszym mężczyzną i ma znaczący status społeczny. Małżeństwo z nim nie tylko odcięłoby Marcusowi złudzenia, ale także odzyskałoby jego udziały.
Oczy Quincy'ego lekko zabłysły, gdy patrzył na dziewczynę przed nim. Zacisnęła usta i wyprostowała się. Nawet w codziennym ubraniu nie potrafiła ukryć swojej dumnej sylwetki. Lekko się napiął, wziął głęboki oddech i poprawił pozycję siedzącą. Stuknął palcami w usta i lekko uniósł kąciki ust. „Pamiętam pannę Lowe, wyglądała, jakby dziś rano rysowała ze mną wyraźną linię”.
Laura wyjaśniła: „Wystarczy mi wyjść za mąż tylko na pół roku. W tym okresie spełnię swoje obowiązki żony. Po pół roku wyjdę z domu”.
Słysząc to, Quincy uniósł lekko brwi, a w jego oczach błysnął cień zaskoczenia. – Panno Lowe, może mi pani powiedzieć dlaczego?
Laura mocno zacisnęła dłonie, a jej twarz była nadal spokojna. „Potrzebuję małżeństwa, aby odzyskać to, co należy do mojej matki, i nie chcę już miećżadnych związków z drugim mężczyzną.”
Oczy Quincy pociemniały. Od chwili, gdy się pojawiła, aż do chwili, gdy zaproponowała małżeństwo, nie czuł obrzydzenia. Bardzo spodobało mu się jej ciało i podczas pierwszego intymnego kontaktu wczoraj wieczorem wyraźnie wyczuł cienką warstwę oporu. Nawet jeśli dzisiaj nie złoży tej prośby, on będzie za nią odpowiedzialny. Dwie starsze osoby w rodzinie codziennie martwią się o jego małżeństwo. Małżeństwo z nią może sprawić, że poczują się bardziej swobodnie. Jednak jej słowa trochę go zaniepokoiły.
Quincy zastanowiła się przez chwilę, a potem powiedziała: „Ale mężczyźni w naszej rodzinie Smithów nie rozstają się łatwo, a prośba panny Lowe nie jest łatwa do spełnienia”.
Laura nie mogła ukryć rozczarowania na twarzy. Ona również spodziewała się takiej odpowiedzi, w końcu było to ważne wydarzenie w jej życiu. Kto może wyjść za mąż, uprawiając seks przez jedną noc, zwłaszcza dla tak dumnego mężczyzny jak on, a małżeństwo dyrektora generalnego dużej grupy musi być bardzo ostrożne.
„Pozwoliłam sobie.” Laura skłoniła głowę i przeprosiła, przygotowując się do wyjścia.
„Do widzenia”. W głębi serca wiedziała, że musi znaleźć inny sposób, ale bez względu na wszystko chciała odzyskać udziały swojej matki.
Gdy odwróciła się z rozczarowaniem, rozległ się męski głos. – Poczekaj chwilę.
„Panno Lowe, czy zawsze jest pani tak zdeterminowana, by postawić na swoim?” Słowa Quincy'ego były nieco żartobliwe.
Laura zatrzymała się i odwróciła, by spojrzeć na spokojnego i przystojnego mężczyznę stojącego przed biurkiem, pełnego wątpliwości w sercu.
„ Możesz wyjść za mąż, ale to ja mam ostatnie zdanie, kiedy się rozwieść”. Słowa Quincy zdumiały Laurę .
Uważnie studiowała spokojną minę mężczyzny, próbując wyciągnąć z niej jakieś wskazówki. Jak jednak można łatwo przejrzeć jego umysł jako zwycięskiego generała w centrum handlowym?
Po chwili Laura skinęła głową. "Dobry."
Teraz najważniejsze jest odzyskanie udziałów. Co więcej, ten człowiek jest doskonały pod każdym względem, a poślubienie go nie jest wadą.
„Przyniosłeś książeczkę rejestracyjną gospodarstwa domowego?” Quincy spakował dokumenty na stole, wstał i podszedł do Laury.
Laura była nieco zdezorientowana tą nagłą zmianą i zamarła w miejscu. „aha?”
Następnie została lekko uderzona w czoło. Quincy stał przed nią z rękami w kieszeniach i uśmiechem na ustach.
Laura zakryła czoło i spojrzała na mężczyznę. Dopiero wtedy zdała sobie sprawę, że był taki wysoki, o głowę wyższy od niej. Przy jej wzroście wynoszącym 1,7 metra, stojąc obok niego, miała naprawdę największą różnicę wzrostu.