Rozdział 71 Kochanie, stajesz się coraz lepszy.
Laura była bezbronna, co też było wygodne dla mężczyzny.
Quincy patrzył na wiosenną scenerię przed sobą, jego oczy były pełne zaskoczenia.
Delikatnie podnieś piżamę i spójrz na biały śnieg w środku przez światło księżyca wpadające przez okno. Mężczyzna nie mógł już dłużej się powstrzymywać i pochylił głowę, aby ją pocałować.