Rozdział 76 Quincy, ty draniu
Quincy, draniu, jesteś tak biedny, że nie stać cię teraz na prezerwatywy? Ośmieliłeś się okłamać, że śniłeś, a ja prawie uwierzyłem twoim kłamstwom. Jeśli będziesz mnie tak okłamywać, będziesz spał w łóżku. pokój gościnny na dzisiejszą noc.”
"parsknięcie."
Laura skończyła mówić na jednym tchu i ciężko parsknęła.