Rozdział 78
NADINA.
Z mojego gardła wyrwał się cichy jęk, gdy przytłaczające uczucie pochłonęło wszystkie moje zmysły. Moje oczy zatrzepotały, gdy moje dłonie mocno trzymały ramię oplatające moje ciało i chwytające mnie.
Iskry wybuchały w moim wnętrzu i rozprzestrzeniały się po całym ciele, doprowadzając mnie na skraj orgazmu.