Rozdział 252 Sophia Smith, moja żona
późno w nocy.
Drobna i szczupła dziewczyna, z różowymi ustami i zamkniętymi oczami, leżała spokojnie na miękkiej pościeli, mocno trzymając dłonie mężczyzny.
Nie spałem dobrze.
późno w nocy.
Drobna i szczupła dziewczyna, z różowymi ustami i zamkniętymi oczami, leżała spokojnie na miękkiej pościeli, mocno trzymając dłonie mężczyzny.
Nie spałem dobrze.