Rozdział 270 Wytrzymałość Justina jest zbyt silna
"Ale……"
Xitin podszedł do Sophii z niepewnym sercem, z oczami czerwonymi jak u małego króliczka i wyszeptał: „Sophia, czy ty mi aż tak ufasz?”
"z pewnością. "
"Ale……"
Xitin podszedł do Sophii z niepewnym sercem, z oczami czerwonymi jak u małego króliczka i wyszeptał: „Sophia, czy ty mi aż tak ufasz?”
"z pewnością. "