Rozdział 430 Poszkodowani
Wang Chi natychmiast prychnął i rozkazał mężczyźnie o imieniu Sun Lai, aby pilnował Suna na zewnątrz, uniemożliwiając mu wejście do środka i zepsucie ich dobrych uczynków.
Upewniwszy się, że nikt już więcej nie będzie mu przeszkadzał, Wang Chi odwrócił się i spojrzał na Isabellę: „Piękno, bądź grzeczna, obiecuję, że cię nie skrzywdzę!”
Isabella już była w rozpaczy. W jej oczach nagle pojawił się wyraz determinacji. Mocno kopała nogami i waliła głową o ścianę.