Rozdział 65 Proszę nie umieraj
Ponieważ padał deszcz, droga była śliska i błotnista. Teraz, gdy hamulce nie działały, prawdopodobnie doszło do wypadku drogowego.
Skręcali za róg. Po jednej stronie był kamienny mur, a po drugiej klif. Gdyby kierowca nie był wystarczająco ostrożny, samochód by się rozbił, a ludzie w środku zginęliby.
Natalie również zobaczyła samochód po przeciwnej stronie. Była zdezorientowana. Ich samochód miał zderzyć się z drugim samochodem, ale Jarvis nie zwolnił. Kierowca drugiego samochodu był tak przestraszony, że nie wiedział, jak zareagować.