Rozdział 1218
Głębokim głosem Lucian powiedział: „Są w pokoju obok. Skoro się obudziłeś, pozwolę im na ciebie spojrzeć, zanim poproszę Caydena, żeby ich odesłał”.
Roxanne zgodziła się bez wahania, ponieważ nie chciała, aby dzieci pozostały w szpitalu zbyt długo.
Jednak Lucian nie wykonał żadnego ruchu, nawet po długim czasie.