Rozdział 1267
Colby uważnie obserwował poczynania Luciana. Na sekundę wstrzymał oddech.
Choć wiedział, że to nie była butelka z lekarstwem z tamtego dnia, bo osobiście zastąpił ją butelką z wodą destylowaną, i tak nie mógł powstrzymać zimnego potu.
On naprawdę zdał sobie sprawę, że ktoś użył tej butelki z lekarstwem! Cholera! Nawet nie zauważyłem tego małego szczegółu!