Rozdział 1472
Roxanne poczuła, że ton Jacka brzmi nieco dziwnie.
Co więcej, wiedziała też, że dzieci go nie lubią, więc od razu go odrzuciła: „To nie jest konieczne. Uraz Benny'ego prawie się zagoił. Dziękuję za troskę, panie Damaris”.
Jack odpowiedział: „Lepiej zachować więcej środków ostrożności, skoro to tylko dziecko. Mam specjalną maść przekazywaną w rodzinie Damaris. Przyniosę ją za chwilę, żeby go odwiedzić”.