Rozdział 1754
ROZDZIAŁ 1754 ELEGANCKI I ELEGANCKI
Jack przyjrzał się uważnie osobie stojącej przed nim.
Kapitan pochylił głowę pod spojrzeniem Jacka. Strach i pokora były wypisane na całej jego twarzy, gdy zadrżał na myśl o rozwścieczeniu Jacka. Ostrożnie podchodząc do sprawy, kapitan próbował wyjaśnić: „Myślę, że wiesz, sir, że zazwyczaj stajemy w obliczu różnych nieprzewidywalnych problemów na morzu, ale nie martw się! Moja załoga jest bardzo doświadczona. Proszę się nie martwić, sir. Nie będzie pan musiał długo czekać”.