Rozdział 266
Nie chcąc zwracać na siebie uwagi, Roxanne przerwała chłodno. „Skoro pani Pearson wróciła, a drzewo Essie zostało zasadzone, myślę, że powinieneś zabrać Essie i wrócić z panią Pearson, panie Farwell.”
Słysząc to, Aubree zerwała się na nogi i spojrzała na Luciana z uśmiechem.
Motywem przyjazdu Aubree było uniemożliwienie Lucianowi i Roxanne spędzania czasu ze sobą. Teraz, gdy Roxanne sama zasugerowała ten pomysł, Aubree nie mogła być szczęśliwsza.