Rozdział 393
Jonathan zauważył, jak patrzą sobie w oczy, i miał na tyle rozsądku, żeby nic nie powiedzieć.
Dopiero gdy oderwali wzrok, uśmiechnął się i powiedział do Roxanne: „Dostawcy ziół, z którymi się skontaktowałem, mają oddziały tylko w Horington, ale powinni być w stanie zapewnić stały przepływ dostaw do twojego instytutu badawczego. Czy to w porządku, doktorze Jarvis?”
Wyrywając się z zamyślenia, Roxanne przybrała stosowny uśmiech. „Skoro zostały przedstawione przez ciebie, jestem pewna ich możliwości. Ponadto, mały instytut badawczy, taki jak nasz, nie będzie potrzebował mnóstwa ziół. Oddziały powinny być w stanie sprostać naszym wymaganiom”.