Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Mąż miliarder: życie w luksusie

Romans Romans Małżeństwo Humorystyczny Dyrektor generalny Miliarder Zaaranżowane małżeństwo Trójkąt Miłosny

„Uratuj mnie, a dam ci 100 milionów!” Kiedy przypadkiem uratowała mężczyznę, zdała sobie sprawę, że jest on najbogatszym człowiekiem w mieście! Najbogatszy prezydent zwrócił na nią uwagę i namawiał ją do małżeństwa. „100 milionów to twój posag!” Uniosła brwi i odrzuciła ofertę. „Pieniądze są mi obiecane jako nagroda. Jeśli chodzi o osobę, przepraszam, nie jestem zainteresowany!” „Co powiesz na miliard?” Ten bezczelny, a zarazem dominujący prezydent nawet zasugerował: „Być może mogę zaoferować siebie jako nagrodę!”

  1. 30 Liczba rozdziałów
  2. 11715 Czytelnicy

Rozdział 1

Historia zaczyna się w szpitalu. Veronica Murphy, młoda kobieta o drobnej budowie ciała, pobiegła do punktu rejestracji ratunkowej, niosąc z całych sił na plecach zakrwawionego mężczyznę. Powiedziała pośpiesznie: „Ten facet potrzebuje natychmiastowej pomocy!” Zemdlał w wypadku samochodowym.

Weronika poczuła, że to nie jest jej dzień. Jechała motocyklem, aby dostarczyć jedzenie na wynos, gdy przejeżdżające nieopodal Ferrari zostało zepchnięte z drogi przez dużą ciężarówkę przejeżdżającą na czerwonym świetle. Ferrari zostało poważnie uszkodzone, szyby zostały powybijane, a bagażnik stanął w płomieniach. Maszyna mogła eksplodować w każdej chwili, a jej kierowca siedział nieprzytomny i cały we krwi.

Weronika nie miała pojęcia, co dodało jej odwagi. Nie zastanawiając się długo, pobiegła do samochodu i rozpaczliwie wyciągnęła z niego mężczyznę. Gdy tylko odciągnęła go kilka metrów dalej, usłyszała głośne bum! Samochód natychmiast eksplodował.

Weronika była wstrząśnięta ze strachu. Gdyby była odrobinę wolniejsza, to pewnie rozerwałoby ją na kawałki razem z tym facetem!

W tym momencie jednak ciężko ranny mężczyzna chwycił jej nadgarstek z całej siły, jakby chwycił się brzytwy. Wymamrotał oszołomiony: „Pomóż mi! Wyślij mnie do szpitala… Zapłacę ci 100 milionów…”

Weronika była oszołomiona. 100 milionów? Czy przypadkiem uratowałem najbogatszego człowieka świata?

Przy kasie kasjer zapytał: „Jak się nazywasz?”

Gdy Weronika miała już odpowiedzieć, kasjerka podniosła wzrok i dostrzegła jej twarz, przez co jej postawa natychmiast się zmieniła. „Och, czyż to nie Tiffany Larson, córka naszego dyrektora! Proszę chwilę zaczekać, panno Larson. Lekarz natychmiast cię znajdzie…”

Weronika uśmiechnęła się gorzko, słysząc słowa kasjera. Tiffany była biologiczną siostrą Veroniki. Obie siostry wyglądały identycznie, ale ich życia były całkowitymi przeciwieństwami.

Porwana zaraz po urodzeniu, Weronika przechodziła z rąk do rąk kilka razy, zanim została sprzedana obecnym rodzicom adopcyjnym. Jednak miesiąc temu jej adopcyjni rodzice mieli wypadek samochodowy , trafili do szpitala z poważnymi obrażeniami i bardzo wysokimi rachunkami za leczenie. Właśnie wtedy pojawili się niespodziewanie biologiczni rodzice Veroniki i powiedzieli, że mogą zapewnić leczenie jej adopcyjnym rodzicom, pod warunkiem że odda ona szpik kostny najmłodszemu synowi rodziny Larsonów, choremu na białaczkę. Mało tego, nie mogła pokazać swojej twarzy, która była wierną kopią Tiffany.

Rachel Zimmerman, biologiczna matka Veroniki, powiedziała: „Nasza Tiffy nie tylko odnosi sukcesy we wszystkim, co robi; jest także najpiękniejszą kobietą w Bloomstead. Ty natomiast jesteś po prostu nędznym, wiejskim prostakiem. Dobre imię Tiffy nie może zostać zrujnowane z powodu twojego istnienia.

Pomimo upokorzenia, Weronika zgodziła się dla dobra leczenia swoich adopcyjnych rodziców. Zazwyczaj celowo przebierała się za brzydką kobietę w Bloomstead, ale tym razem nie zawracała sobie tym głowy, ponieważ późną nocą zajmowała się dostawą jedzenia. Nie spodziewała się jednak, że przez pomyłkę trafi do szpitala swojego biologicznego ojca i zostanie rozpoznana. W rezultacie mogła jedynie milcząco przyznać, że jest „Tiffany” i zapłacić w jej imieniu 5000 dolarów za operację tego faceta.

Gdy już wszystko było gotowe, zmęczona wróciła do wynajętego mieszkania i wzięła prysznic. Jednak gdy robiła pranie, ze zdziwieniem odkryła w kieszeni pierścionek z czarnym diamentem. Pewnie wpadło mi do kieszeni, kiedy ten facet złapał mnie za koszulkę — pomyślała. Nie myśląc wiele, położyła pierścionek na stole, gotowa na chwilę snu.

W pewnym momencie ktoś zapukał do drzwi. Weronika podeszła do drzwi w kapciach i je otworzyła.

„Próbujesz być suką, Veronica? Czy zapomniałeś, co ci powiedziałem? Tiffany, która była wysoka i szczupła, uderzyła Veronicę w twarz, zanim ta zdążyła cokolwiek powiedzieć. „Kiedy po raz pierwszy przyjechałeś do Bloomstead, ostrzegałem cię, żebyś nigdy nie pokazywał się z moją twarzą! Czy chcesz, żeby twoi adopcyjni rodzice umarli?

Obrażona Veronika odwzajemniła się uderzeniem Tiffany w twarz. Aby ratować swoich adopcyjnych rodziców, nie miała innego wyjścia, jak tylko pozwolić, by biologiczni rodzice sprawiali jej trudności, ale nigdy nie była osobą, która ustępowałaby silniejszym i oddawała się na łaskę innych.

Tiffany wydaje z siebie krzyk bólu. „Jak śmiesz mnie uderzyć, Veronica?” Jej policzek był lekko opuchnięty od policzka, który wymierzyła jej Weronika, a który był o wiele mocniejszy niż ten, który przed chwilą wymierzyła Weronice.

Weronika zamachała ręką, która bolała ją od uderzenia Tiffany w twarz, i lekko zmarszczyła pięknie wygięte brwi. „Po prostu to znoś, kiedy cię uderzę! Myślisz, że pozwolę ci sobą rządzić? Nie jestem twoją mamą!”

„Jak śmiesz mówić, jakbyś miał rację, co? Późną nocą zabrałeś faceta do szpitala mojego taty na leczenie! Jak mam pokazać się publicznie, jeśli wieść o tym się rozniesie?” Tiffany wskazała na Veronikę, a jej policzki zarumieniły się ze złości. „Gdyby ktoś nie powiedział o tym mojemu tacie dziś rano, pewnie nadal nie miałbym o niczym pojęcia! Kto wie, ile jeszcze obrzydliwych rzeczy zamierzałeś popełnić w moim imieniu?”

„ Twoja twarz? Ha!” Weronika zaśmiała się ironicznie, a jej oczy były pełne smutku. Takie jest niesprawiedliwe życie. Urodziłam się z takim samym wyglądem jak ona, a mimo to odmawia mi się prawa do pokazywania mojego prawdziwego wyglądu publicznie.

Właśnie wtedy zadzwonił telefon komórkowy Tiffany. Trzymając telefon w ręku, odsunęła się na bok, żeby odebrać połączenie. Gdy tak rozglądała się dookoła, przypadkiem dostrzegła leżący na stole pierścionek z czarnym diamentem. Ten diamentowy pierścionek wydaje mi się znajomy... „Co tam, mamo?” zapytała.

Rachel była przepełniona radością po drugiej stronie słuchawki; dało się nawet usłyszeć lekkie drżenie w jej głosie. "O mój Boże! Kochanie, kiedy uratowałeś młodego panicza Matthew? Jak mogłeś ukryć przede mną tak ważną sprawę? Ktoś z rodziny Kings właśnie przyszedł i poprosił o spotkanie za tydzień!”

„ Młody paniczu Mateuszu?” Tiffany spojrzała na pierścionek na stole. Potem, w chwili olśnienia, przypomniała sobie, że widziała pierścionek na zdjęciu Matthew Kingsa, które udostępnili sobie goście towarzyscy, gdy brała udział w poprzednim spotkaniu. Pierścień z diamentem był typową pamiątką rodzinną odziedziczoną przez spadkobierców rodziny Kings.

Kiedy Tiffany skojarzyła to z tym, co Veronica zrobiła poprzedniej nocy w szpitalu, natychmiast uświadomiła sobie, że Veronica uratowała wczoraj życie Matthew . To właśnie dlatego, że Veronika wczoraj użyła jej nazwiska w szpitalu, mężczyzna pomyślał, że to ona go uratowała. Pomyśleć, że to ja przypadkiem uratowałem życie Młodemu Mistrzowi Matthew z Mythpoint! To jest po prostu jeszcze bardziej zaskakujące niż wygrana na loterii! pomyślała. „Mamo, mam teraz pewną sprawę do załatwienia. Porozmawiamy o tym później.” Tłumiąc wewnętrzną ekstazę, zsunęła pierścionek ze stołu, zanim Weronika zdążyła to zauważyć. Następnie podeszła do Veroniki i groźnie zagroziła: „Jeśli zrobisz to jeszcze raz, poczekaj, aż zabierzesz ciała swoich adopcyjnych rodziców!” Po tych słowach wyszła wściekła.

Weronika chciała się zdrzemnąć, kiedy wróciła wczesnym rankiem, ale nie spodziewała się, że prześpi. W tym momencie nie miała ochoty kłócić się z Tiffany. Zakrywszy twarz maseczką, pobiegła do szpitala, aby poszukać mężczyzny. Nagroda w wysokości 100 milionów! To właśnie dostanę w zamian za ryzykowanie życia!

Niespodziewanie, gdy dotarła do szpitala i zapytała o mężczyznę, pielęgniarka powiedziała jej, że wyszedł on ze szpitala zaraz po odzyskaniu przytomności poprzedniej nocy. Co więcej, nie zostawił nawet żadnych danych kontaktowych.

„ Co za kłamca! Ty skurwysynu!” Weronika wybuchła na miejscu i tupnęła nogą ze złości. „Te 5000 to moje koszty utrzymania przez następne dwa miesiące!” Jak można się spodziewać, mężczyźni to źli kłamcy!

Oprócz utraty 5000 dolarów na pokrycie kosztów utrzymania, Veronica straciła ponad 100 dolarów na rzecz platformy dostarczającej jedzenie, ponieważ nie dostarczyła jedzenia na wynos zgodnie z harmonogramem. Zajmowała się dostawą jedzenia tylko na pół etatu, a teraz straciła wszystkie pieniądze, które zarobiła w czasie wolnym od pracy, na rzecz platformy zajmującej się dostawą jedzenia. Jej serce krwawiło. Jeszcze za młody na niebezpieczne towarzystwo, no jasne!

Przez następne kilka dni pracowała z jeszcze większą pilnością, każdego dnia. Oprócz dorabiania po pracy jako dostawca jedzenia, dostarczała też posiłki swoim adopcyjnym rodzicom do szpitala.

Ubrana w mundur ochroniarza Veronica siedziała bezczynnie w pokoju monitorującym w barze Twilight ze swoim kolegą z zespołu ochrony. Poskarżyła się: „Jak mogłabym jeść tylko dwa posiłki dziennie w tym tygodniu, gdybym nie uratowała tego niewdzięcznego drania? „Jestem wyczerpany głodem.” Jej adopcyjny ojciec od czasu wypadku samochodowego pozostawał w śpiączce, natomiast jej adopcyjna matka codziennie przebywała z nim w szpitalu. Mimo że biologiczni rodzice Veroniki płacili za jej opiekę medyczną, ona i tak musiała każdego dnia wydawać dużo pieniędzy na codzienne potrzeby. W rezultacie była w rozpaczliwej sytuacji, wydawszy ostatnie 5 tys. dolarów na operację tego mężczyzny.

Cody Bowman, jej kolega, zapytał: „Słyszałem, że rozmawiałaś tylko o tym facecie, Dużym Ronie. Nie wiesz jak się nazywał i jak wyglądał?

„Pamiętam, jak wyglądał, ale w tym momencie był nieprzytomny. Skąd mogłam wiedzieć, jak ma na imię — odpowiedziała Veronica, ale zaraz potem przerwała w pół zdania i nagle wskazała na kogoś na nagraniu z monitoringu. „TT-Ten facet! Widziałeś go? To on! To był ten facet!” krzyknęła, uderzając pięścią w stół, po czym wstała i wyszła na zewnątrz. „W końcu cię znalazłem, ty *dupku!''

„ Poczekaj chwilę, Wielki Ronie!” Cody złapał Veronicę za nadgarstek i z niedowierzaniem wskazał na mężczyznę na nagraniu z monitoringu. „Jesteś pewien, że to był on?”

„ Rozpoznaję tego palanta, nawet jeśli zostanie obrócony w popiół!” Weronika odwróciła się, żeby odejść.

Jednak Cody natychmiast wstał i zagrodził jej drogę. „Uspokój się, Wielki Ronie! Ten facet to Matthew Kings, dziedzic rodziny Kings, jednej z czterech najbardziej zasłużonych rodzin w Bloomstead. Jest okrutnym i bezwzględnym człowiekiem z krwią na rękach. Gdyby chciał się odwdzięczyć za twoją życzliwość, mógłby to zrobić jednym słowem. Skoro nigdy do ciebie nie przyszedł, to znaczy, że nigdy nie zapłaci ci pieniędzy. Ważne jest, żeby przeżyć, Wielki Ronie. To tylko 5000, prawda? Po prostu traktuj to tak, jak dawałeś to psu.

Veronica nie mogła powstrzymać zdziwienia słysząc słowa Cody'ego. „Matthew Kings, mówisz?” Klub, w którym pracowała, był najbardziej rozrzutnym lokalem w Bloomstead. Miejsce to często odwiedzali biznesmeni i wybitne osobistości, dlatego Weronika znała imię Matthew.

Rada Cody'ego wydawała się sensowna, ale Veronica nie potrafiła się z nią pogodzić. Czekała do 1.00 w nocy. Kiedy zobaczyła Matthew wychodzącego z prywatnego pokoju i wchodzącego do windy, weszła za nim do windy.

Pierwsze osiem pięter Twilight Club zostało przeznaczonych na Twilight Bar, natomiast piętra powyżej zajęły apartamenty hotelowe.

W windzie Veronica kątem oka zerkała na Matthew, który był od niej o pół głowy wyższy. Ciało mężczyzny cuchnęło alkoholem, a jego nieporównywalnie przystojna twarz rumieniła się nienormalnym odcieniem czerwieni. Wydawał się czuć suchy i gorący po upiciu się, jego smukłe palce co jakiś czas pociągały za krawat.

Rzecz! Drzwi windy otworzyły się na 38 piętrze. Mężczyzna wyszedł, a Veronica podążyła tuż za nim.

Jednak zaledwie zdążyła zrobić kilka kroków, gdy Matthew nagle zatrzymał się w miejscu, w wyniku czego ta pierwsza przypadkowo uderzyła się w jego plecy. „Auć! Ty-"

Mężczyzna natychmiast złapał ją za gardło. Zapytał zimnym głosem: „Kim jesteś? Strzelać!"

„ Boli…” Nie mogąc oddychać, Veronica cały czas uderzała Matthew w ramię, ponieważ jej mózg był pozbawiony tlenu. „Puść mnie! Ja… ja nie mogę oddychać…”

Słysząc jej głos, Matthew lekko zmarszczył brwi i zdjął jej czapeczkę ochronną. „Jesteś kobietą?”

„T-tak”, odpowiedziała Veronica. Ponieważ pracowała w klubie, przebrała się za mężczyznę i mówiła męskim głosem, aby uniknąć obmacywania. Poza jej przełożonym i współpracownikami z działu bezpieczeństwa niewiele osób wiedziało, że jest kobietą.

„ Kto cię tu przysłał? Wylej to!”

„ Chciałem tylko…”

Matthew przerwał Weronice zanim ta zdążyła dokończyć zdanie. „Chcesz być moją kobietą?” Już dawno zauważył, że ochroniarz przed nim zachowuje się podejrzanie, a jego drink został dziś doprawiony narkotykiem. Wiedziałem. Kolejna kobieta, która próbuje mnie odurzyć, żebym się z nią przespał, pomyślał.

Weronika prawie umarła na skutek uduszenia. Co za dupek, który za moją dobroć odwzajemnia się niewdzięcznością! Przysięgła: „FF…”

Zanim jednak zdążyła dokończyć wymawianie tego przeklętego słowa, mężczyzna puścił jej szyję.

Veronika natychmiast osunęła się na podłogę, oparła się o nią rękami, próbując złapać oddech i nieustannie kaszląc. Dopiero wtedy zauważyła, że całe 38. piętro zajmują prywatne rezydencje o srebrzysto-szarym wystroju i chłodnych kolorach, które emanują luksusem i elegancją.

Wygląda na to, że Matthew już dawno zauważył, że coś jest z nią nie tak. „Wiesz, czego nienawidzę najbardziej?” powiedział mężczyzna, ciężko dysząc, z przekrwionymi oczami.

„ Kaszel… Kaszel…” Gardło Weroniki bolało od duszenia, więc po prostu kaszlała, nie mogąc nic powiedzieć.

„ Skoro masz życzenie śmierci, spełnię je” – powiedział Matthew. Następnie złapał ją za ramię i pociągnął do swojej sypialni, po czym bez wysiłku rzucił na łóżko.

Weronika była przestraszona; była naprawdę przerażona, gdy musiała skonfrontować się z Matthewem. "Hej! C-co robisz?

Mężczyzna jedną ręką ściągnął krawat, a drugą nacisnął przycisk na pilocie. W jednej chwili zasłona w sypialni opadła, a pokój pogrążył się w całkowitej ciemności.

Potem, w ciemnościach, z głośnym szarpnięciem podarł jej ubranie na strzępy!

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1

    Historia zaczyna się w szpitalu. Veronica Murphy, młoda kobieta o drobnej budowie ciała, pobiegła do punktu rejestracji ratunkowej, niosąc z całych sił na plecach zakrwawionego mężczyznę. Powiedziała pośpiesznie: „Ten facet potrzebuje natychmiastowej pomocy!” Zemdlał w wypadku samochodowym. Weronika

  2. Rozdział 2

    Veronica, posiadaczka czarnego pasa dziewiątego stopnia w taekwondo, próbowała odeprzeć atak Matthew, ale w tym momencie nie była w stanie mu sprostać. „Puść mnie, ty dupku!” „ Jak śmiesz teraz udawać, że jesteś dla mnie niedostępna, po tym jak mnie odurzyłaś…” „ O jakich bzdurach mówisz? Jestem tu…

  3. Rozdział 3

    Elizabeth odwróciła się, jej surowy wyraz twarzy natychmiast przerodził się w łagodny uśmiech, gdy podeszła do Veroniki. „Ty jesteś Veronica?” Weronika nie lubiła Mateusza i nie czuła nic do Elżbiety. Mimo to z grzeczności zapytała: „Co mogę dla pani zrobić?” Uśmiech Elżbiety rozszerzył się na dźwię

  4. Rozdział 4

    „ N-nie, to nie jest konieczne.” Nagroda w wysokości 100 milionów dolarów była kusząca, ale to Matthew był tym, na kim Tiffany naprawdę miała oko. Pokręciła głową, uśmiechnęła się łagodnie i powiedziała: „Nawet gdyby tego dnia ktoś inny był w niebezpieczeństwie, ja też bym go uratowała. Poza tym nik

  5. Rozdział 5

    W salonie rezydencji królewskiej Veronica, którą siłą tu przywieziono, próbowała wymknąć się, wymyślając przeprosiny. „Robi się późno, proszę pani. Muszę jechać do szpitala, żeby dostarczyć posiłki moim rodzicom. Jednak Elżbieta odpowiedziała uprzejmie: „Wysłałam kogoś, żeby przeniósł twoich rodzicó

  6. Rozdział 6

    Tiffany nie spodziewała się, że Veronica zareaguje tak szybko. Zanim zdążyła cokolwiek zrobić, ten drugi uderzył ją dwa razy w twarz, aż jej w uszach zaszumiało. Była zła i rozdrażniona, ale nie mogła robić scen Veronice. Zamknij gębę! Kogo nazywasz „siostrą”? odpowiedziała szeptem, czując ból w pol

  7. Rozdział 7

    Elżbieta powiedziała do Weroniki: „Weroniko, zostań tu przez następne dwa dni i dotrzymaj mi towarzystwa”. Weronika wiedziała, że obraziła Matthew, ale nie chciała płaszczyć się przed Larsonami ze względu na swoich adopcyjnych rodziców, więc nie miała innego wyjścia, jak tylko wesprzeć się na Elizab

  8. Rozdział 8

    „ Tak, popieram.” Wyczuwając chłodną wibrację wyczuwalną w mężczyźnie — niczym demona z piekła — Weronika po raz pierwszy w życiu poczuła, że jest bliska śmierci. Kierowana instynktem przetrwania, energicznie skinęła głową. „Chcę, oczywiście. Ale jak mogę to udowodnić?” " Świetnie." Chłodny wyraz na

  9. Rozdział 9

    Ale oni naprawdę posunęli się za daleko w upokarzaniu mnie, pomyślała Weronika. „ Nie ma go w domu. Wróć później.” Rachel od razu zamknęła bramkę, nie chcąc tracić czasu na rozmowy z Veronicą. Jednak Weronika zdawała się przewidywać, że Rachel tak zrobi; otworzyła bramę i weszła do środka, zanim Rac

  10. Rozdział 10

    Uspokój się, uspokój się… Weronika czuła wrogość ze strony Larsonów. Gdyby wkroczyła tu teraz, tylko zburzyłaby pokój między nią a rodziną, a oni jeszcze bardziej skusiliby się, żeby ją zabić. Biorąc pod uwagę władzę, jaką miała Rodzina Larsonów, nie zrobiliby nic, żeby się jej pozbyć. Poza tym, sko

Klasyfikacja Romans

تم النسخ بنجاح!