Rozdział 176
„Jeśli jest jakieś inne życie po tym” – powiedziałam, ledwo słyszalnym głosem – „mam nadzieję, że znów będziesz moją córką. I obiecuję, Lila, że uczynię cię najszczęśliwszym dzieckiem na świecie”.
(punkt widzenia Isabelli)
Zamarłam na skraju ścieżki cmentarnej, krew w moich żyłach zamieniła się w lód. Victoria Hayes stała przy grobie mojej córki, odwrócona do mnie plecami. Kiedy patrzyłam, pochyliła się i splunęła – naprawdę splunęła na ofiary złożone przed nagrobkiem Lili.