Rozdział 17: Wszechobecny
Luna nie potrafiła ukryć swojego podekscytowania.
Łamała sobie głowę i zaczęła bombardować Iana gradem tęczowych pierdów.
Co to za powiedzenia, takie jak „Twoja wyjątkowa wizja zasługuje na to, by stać się cudem w świecie biznesu”, „Twoja dalekowzroczność jest jak para bystrych oczu”, „Jest wiele dobrych koni, ale niewielu dobrych trenerów koni”, „Dołożymy wszelkich starań, aby wspólnie budować świetlaną przyszłość”...