Rozdział 172 Aukcja 1
Wtedy Tammy wzięła inicjatywę i przemówiła: „Przyszłam tu na przyjęcie urodzinowe panny Wood. Słyszałam, że jest kobietą prezydenta Smitha, więc naturalnie przyszłam, żeby zaskarbić sobie jej względy”.
Gdy tylko Angus wypowiedział ostatnie zdanie, jego brwi natychmiast się zmarszczyły, jakby w powietrzu rozniósł się zapach prochu.
Ale zniknęło po zaledwie jednej sekundzie.