Rozdział 254 Gdzie jest życie, tam jest nadzieja
"..."
Sonia Wood prawie zapomniała o oddychaniu.
„Chodź. Pozwól, że ci pomogę. Idź, usiądź tam i pomyśl chwilę nad tym, co powiedziałam”. Tammy Wood uśmiechnęła się i zamierzała wyciągnąć rękę.
"..."
Sonia Wood prawie zapomniała o oddychaniu.
„Chodź. Pozwól, że ci pomogę. Idź, usiądź tam i pomyśl chwilę nad tym, co powiedziałam”. Tammy Wood uśmiechnęła się i zamierzała wyciągnąć rękę.