Rozdział 317 Uścisk mamy jest najlepszy
Ale dwójka maluchów, z których jeden wziął jedną z rąk Dereka i pochylił się ku niemu, spojrzała na Angusa z ostrożną miną. I chociaż nie odpowiedzieli, takie zachowanie jasno wszystkim przekazało ich odpowiedź.
Angus poczuł się, jakby uderzył go piorun. Cofnął się o kilka kroków i prawie stracił równowagę.
Zakrył pierś, a z jego koszuli ponownie trysnęła czerwona krew.