Rozdział 510 Stocz walkę na śmierć i życie
Alicia pomyślała o tym i powiedziała: „Oczywiście, że jestem gotowa pracować dla ciebie. Nieważne, czy to Mistrz, czy Pani, jestem gotowa pracować dla nich również”.
„Dobra, możesz zejść”. Sonia zastanawiała się, czy ta Alicia nie jest zbyt naiwna. To, co powiedziała, było tak proste, ale Alicia nawet jej nie zrozumiała.
„Pani, będę zaraz przy drzwiach. Jeśli czegoś pani będzie potrzebowała, proszę do mnie zadzwonić.”