Rozdział 529 Wszyscy nazywają go drogim Angusem
Tammy uśmiechnęła się i powiedziała: „Dziękuję. Możesz przyjść do mnie z wszelkimi przyszłymi potrzebami projektowymi. Obiecuję, że wykonam zadanie perfekcyjnie”.
„Skoro panna Simmons tak powiedziała, to muszę być mile widziana. Naprawdę muszę cię poprosić o zaprojektowanie zestawu biżuterii za kilka dni. To będą urodziny córki mojego przyjaciela i muszę się trochę pokazać, ale obawiam się, że wysłanie jakiegoś ogólnego prezentu nie jest wystarczająco szczere. Jeśli panna Simmons zechce pomóc w projektowaniu, z pewnością będzie to świetny produkt i będę zaszczycona, mogąc go wysłać”.
Powodem, dla którego druga strona okazywała jej tak wielki szacunek, była obecność Angusa.