Rozdział 560 Angus jest szefem
Taki swobodny Angus z kolei sprawił, że Yates odniósł wrażenie, że mężczyzna ten jest bardziej taktowny, niż mu się wydawało.
Tammy zmarszczyła brwi z obrzydzeniem i siłą oderwała się od Angusa. „Po co mnie tak mocno trzymasz?”
Tammy nie dawała Angusowi żadnej twarzy i nie miała nic przeciwko temu, żeby obalić jego argumenty przed tłumem.