Rozdział 808 Jej łzy wyschły
„W takim razie powinna dać ci dużo korzyści. Dlaczego znowu tu pracujesz? Bycie pokojówką nie da ci dużej pensji przez miesiąc”.
Alicia przełknęła ślinę i z wielkim trudem podniosła się z ziemi: „Panie Sharp, to moja prywatna sprawa. Dlaczego chcesz o to pytać? Co takiego zrobiłam, że pana uraziłam?”
„Odpowiedz na moje pytanie. Dlaczego przyszedłeś tu, żeby dla niej pracować?” zapytał zrzędliwie.