Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151 Przybycie Emerie
  2. Rozdział 152 Dziedzic rodziny Wheeler
  3. Rozdział 153 Ostatnia linia życia
  4. Rozdział 154 Patent
  5. Rozdział 155 Kupujący
  6. Rozdział 156 Kosztowny błąd
  7. Rozdział 157 Upadek grupy Wheeler
  8. Rozdział 158 Nieoczekiwane połączenie
  9. Rozdział 159 Bezczelna manipulacja mediami
  10. Rozdział 160 Dysk USB
  11. Rozdział 161 Zagrożenie
  12. Rozdział 162 Porady
  13. Rozdział 163 Publiczne przeprosiny
  14. Rozdział 164 Perswazja moralna!
  15. Rozdział 165 Dźwięki powiadomień ciągłych
  16. Rozdział 166 Baza szkoleniowa
  17. Rozdział 167 X09
  18. Rozdział 168 Inżynier broni
  19. Rozdział 169 Podziemne kasyno
  20. Rozdział 170 Zakład o sto milionów
  21. Rozdział 171 Pułapka
  22. Rozdział 172 Pracodawca
  23. Rozdział 173 Kłótnia
  24. Rozdział 174 Pokaz mody
  25. Rozdział 175 Rzeźba
  26. Rozdział 176 Główny projektant
  27. Rozdział 177 Projekt roboczy
  28. Rozdział 178 Debiut
  29. Rozdział 179 Wywiad
  30. Rozdział 180 Targowanie się
  31. Rozdział 181 Ratunek
  32. Rozdział 182 Odmowa
  33. Rozdział 183 Pijana noc
  34. Rozdział 184 Zdjęcie z autografem
  35. Rozdział 185 Spacer
  36. Rozdział 186 Przyszła wnuczka-synowa
  37. Rozdział 187 Pokój gościnny
  38. Rozdział 188 Zamówienie na projektowanie biżuterii
  39. Rozdział 189 Rozwiązanie
  40. Rozdział 190 Niepokojące wiadomości
  41. Rozdział 191 Rozczarowanie
  42. Rozdział 192 Zaproszenie na kolację
  43. Rozdział 193 Intencje menedżera
  44. Rozdział 194 Otwarte poparcie
  45. Rozdział 195 Anulowanie harmonogramu
  46. Rozdział 196 Trendy tematyczne
  47. Rozdział 197 Numer Luki
  48. Rozdział 198 Walsh Entertainment
  49. Rozdział 199 Agent
  50. Rozdział 200 Wizyta Vedy

Rozdział 7 Chirurgia

Lekarze znaleźli się w prawdziwym tarapatach, wierząc, że umiejętności medyczne Hanny przewyższają ich własne.

Jednak w tym prywatnym dworze, pomimo że znajdowało się tam trochę sprzętu medycznego, nie można było uznać go za salę operacyjną ze wszystkimi potrzebnymi do zabiegu narzędziami.

„Jak do cholery możemy tu wykonać kraniotomię? Przecież brakuje nam jakiegoś kluczowego sprzętu!” – powiedział jeden z nich, martwiąc się.

„Potrzebuję tylko podstawowych informacji. Jeśli coś pójdzie nie tak, to ja poniosę straty. To nie będzie twoja sprawa” – odparła Hanna, rozumiejąc pilność sytuacji pacjenta. Gdyby nie poszedł na operację tak szybko, jak to możliwe, miałby długotrwałe tłumienie nerwów oprócz fizycznego bólu i jego skutków ubocznych. „Możesz skontaktować się z krewnymi pacjenta i poprosić ich o podpisanie formularza zgody. Możesz wtedy zostać i obserwować, jak wykonuję operację”.

„Dobrze, powiadomimy rodzinę pacjenta i zajmiemy się dokumentacją” – zgodzili się niechętnie.

Po podpisaniu formularza zgody i przygotowaniu podstawowych narzędzi chirurgicznych, służba w pośpiechu przygotowała prowizoryczne sterylne pomieszczenie.

Hanna, po dezynfekcji ciała i założeniu odpowiedniego stroju operacyjnego, podała jej znieczulenie i przystąpiła do kraniotomii.

Lekarze, pełniący teraz rolę jej nerwowych asystentów, nie mogli pojąć, jak zamierzała przeprowadzić tak delikatną operację bez wiertarki.

Mózg, labirynt złożoności, wydawał się nie do pokonania. Czy ona dałaby radę?

Jednak ruchy Hanny były szybkie i precyzyjne, niemal tak, jakby narzędzia chirurgiczne były przedłużeniem jej rąk.

Czy wcześniej pomyślała o operacji? Jak tak dokładnie ominęła ważne naczynia krwionośne i nerwy?

Lekarze chcieli obserwować każdy ruch Hanny.

Ku zaskoczeniu wszystkich czaszka została otwarta bardzo szybko.

Jak ona to zrobiła tak szybko?

Lekarze mrużyli oczy, patrząc niewiarygodnie na skalpel w jej dłoni. Nawet przy użyciu profesjonalnego sprzętu nie mogliby tego zrobić z taką szybkością i wydajnością.

Wtedy nie mogli już oderwać oczu od Hanny.

W rezydencji nie było żadnego urządzenia do powiększania obrazów wewnątrzczaszkowych. Jej skalpel usunął guz wielkości ziarnka grochu precyzyjnie, omijając skomplikowane tkanki nerwowe.

Następnie zatrzymała krwawienie i bezproblemowo zamknęła czaszkę.

„Jeśli wszystko pójdzie dobrze, pacjent powinien obudzić się za około pół godziny. Zostanę, żeby mieć go na oku” – powiedziała Hanna, zdejmując strój operacyjny. „Wy, ludzie, wiecie, co wolno, a czego nie wolno, prawda?”

Lekarze, stojący niczym rzędy uczniów szkoły podstawowej, pokiwali głowami na znak zgody.

Z powrotem na oddziale, ze wzrokiem utkwionym w sprzęcie monitorującym życie, lekarze byli świadkami, jak pacjent porusza się w obiecanym czasie. „Spragniony...” wymamrotał, budząc się.

Wiarygodność Hanny w ich oczach gwałtownie wzrosła. Zasypywali ją pytaniami, na które cierpliwie odpowiadała.

Zdając sobie sprawę z późnej pory, poinstruowała lokaja: „Jestem przyjacielem Neala Sullivana. Uzgodnij z nim opłatę za leczenie, a on przeleje ją na mnie. Jeśli pojawią się jakieś problemy, skontaktuj się ze mną”.

Aby uniknąć zbędnego zainteresowania, Hanna musiała zachować swoją tożsamość w tajemnicy.

Kamerdyner skinął głową i z szacunkiem pozwolił jej wyjść.

Na drodze, z dala od ciekawskich oczu, zdjęła maskę, planując złapać taksówkę. Ale los miał inne plany.

Smukły, czarny Maybach zatrzymał się przed nią.

Okno się opuściło, odsłaniając mężczyznę, którego głos był niski i lodowaty. „Czemu kręcisz się przy moim progu?”

Zaskoczona Hanna spojrzała na niego z niedowierzaniem.

Co Chris tam robił?

تم النسخ بنجاح!