Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101 Plany powołaniowe
  2. Rozdział 102 Klient
  3. Rozdział 103 Dziwny człowiek
  4. Rozdział 104 Budżet
  5. Rozdział 105 Wizyta na miejscu
  6. Rozdział 106 Utalentowany artysta
  7. Rozdział 107 Powołanie Chrisa
  8. Rozdział 108 Pomysł
  9. Rozdział 109 Siostra troskliwa
  10. Rozdział 110 Miłość od pierwszego wejrzenia
  11. Rozdział 111 Realizacja
  12. Rozdział 112 Plan początkowy
  13. Rozdział 113 Dwóch wyjątkowych mężczyzn
  14. Rozdział 114 Piłka
  15. Rozdział 115 Rozczarowanie
  16. Rozdział 116 Wyimaginowany rywal
  17. Rozdział 117 Ten sam rozmówca
  18. Rozdział 118 Taktyka manipulacyjna
  19. Rozdział 119 Wyjątek
  20. Rozdział 120 Frustracja
  21. Rozdział 121 Podżeganie
  22. Rozdział 122 Odszkodowanie
  23. Rozdział 123 Doskonałe wsparcie
  24. Rozdział 124 Atak
  25. Rozdział 125 Hospitalizacja
  26. Rozdział 126 Dobra Nowina
  27. Rozdział 127 Spór
  28. Rozdział 128 Nieproszeni goście
  29. Rozdział 129 Głębokie przeprosiny
  30. Rozdział 130 Pierwszy cel
  31. Rozdział 131 Zniknięcie Ivanki
  32. Rozdział 132 Próba
  33. Rozdział 133 Najsilniejszy konkurent
  34. Rozdział 134 Powszechne niezadowolenie publiczności
  35. Rozdział 135 Impreza Stowarzyszenia Filmowego
  36. Rozdział 136 Napój
  37. Rozdział 137 Nieprawdopodobny sen
  38. Rozdział 138 Nietypowy pokaz emocji
  39. Rozdział 139 Powiadomienie o nagrodzie
  40. Rozdział 140 Nagła wizyta
  41. Rozdział 141 Harmonogram lotów Hanny
  42. Rozdział 142 Odrzucenie
  43. Rozdział 143 Szczelina
  44. Rozdział 144 Zagadka
  45. Rozdział 145 Pakiet
  46. Rozdział 146 Przyjęcie parapetówkowe
  47. Rozdział 147 Nieporozumienie
  48. Rozdział 148 Śmierć jej rodziców zastępczych
  49. Rozdział 149 Podejrzana postać
  50. Rozdział 150 Niepokój Hanny

Rozdział 7 Chirurgia

Lekarze znaleźli się w prawdziwym tarapatach, wierząc, że umiejętności medyczne Hanny przewyższają ich własne.

Jednak w tym prywatnym dworze, pomimo że znajdowało się tam trochę sprzętu medycznego, nie można było uznać go za salę operacyjną ze wszystkimi potrzebnymi do zabiegu narzędziami.

„Jak do cholery możemy tu wykonać kraniotomię? Przecież brakuje nam jakiegoś kluczowego sprzętu!” – powiedział jeden z nich, martwiąc się.

„Potrzebuję tylko podstawowych informacji. Jeśli coś pójdzie nie tak, to ja poniosę straty. To nie będzie twoja sprawa” – odparła Hanna, rozumiejąc pilność sytuacji pacjenta. Gdyby nie poszedł na operację tak szybko, jak to możliwe, miałby długotrwałe tłumienie nerwów oprócz fizycznego bólu i jego skutków ubocznych. „Możesz skontaktować się z krewnymi pacjenta i poprosić ich o podpisanie formularza zgody. Możesz wtedy zostać i obserwować, jak wykonuję operację”.

„Dobrze, powiadomimy rodzinę pacjenta i zajmiemy się dokumentacją” – zgodzili się niechętnie.

Po podpisaniu formularza zgody i przygotowaniu podstawowych narzędzi chirurgicznych, służba w pośpiechu przygotowała prowizoryczne sterylne pomieszczenie.

Hanna, po dezynfekcji ciała i założeniu odpowiedniego stroju operacyjnego, podała jej znieczulenie i przystąpiła do kraniotomii.

Lekarze, pełniący teraz rolę jej nerwowych asystentów, nie mogli pojąć, jak zamierzała przeprowadzić tak delikatną operację bez wiertarki.

Mózg, labirynt złożoności, wydawał się nie do pokonania. Czy ona dałaby radę?

Jednak ruchy Hanny były szybkie i precyzyjne, niemal tak, jakby narzędzia chirurgiczne były przedłużeniem jej rąk.

Czy wcześniej pomyślała o operacji? Jak tak dokładnie ominęła ważne naczynia krwionośne i nerwy?

Lekarze chcieli obserwować każdy ruch Hanny.

Ku zaskoczeniu wszystkich czaszka została otwarta bardzo szybko.

Jak ona to zrobiła tak szybko?

Lekarze mrużyli oczy, patrząc niewiarygodnie na skalpel w jej dłoni. Nawet przy użyciu profesjonalnego sprzętu nie mogliby tego zrobić z taką szybkością i wydajnością.

Wtedy nie mogli już oderwać oczu od Hanny.

W rezydencji nie było żadnego urządzenia do powiększania obrazów wewnątrzczaszkowych. Jej skalpel usunął guz wielkości ziarnka grochu precyzyjnie, omijając skomplikowane tkanki nerwowe.

Następnie zatrzymała krwawienie i bezproblemowo zamknęła czaszkę.

„Jeśli wszystko pójdzie dobrze, pacjent powinien obudzić się za około pół godziny. Zostanę, żeby mieć go na oku” – powiedziała Hanna, zdejmując strój operacyjny. „Wy, ludzie, wiecie, co wolno, a czego nie wolno, prawda?”

Lekarze, stojący niczym rzędy uczniów szkoły podstawowej, pokiwali głowami na znak zgody.

Z powrotem na oddziale, ze wzrokiem utkwionym w sprzęcie monitorującym życie, lekarze byli świadkami, jak pacjent porusza się w obiecanym czasie. „Spragniony...” wymamrotał, budząc się.

Wiarygodność Hanny w ich oczach gwałtownie wzrosła. Zasypywali ją pytaniami, na które cierpliwie odpowiadała.

Zdając sobie sprawę z późnej pory, poinstruowała lokaja: „Jestem przyjacielem Neala Sullivana. Uzgodnij z nim opłatę za leczenie, a on przeleje ją na mnie. Jeśli pojawią się jakieś problemy, skontaktuj się ze mną”.

Aby uniknąć zbędnego zainteresowania, Hanna musiała zachować swoją tożsamość w tajemnicy.

Kamerdyner skinął głową i z szacunkiem pozwolił jej wyjść.

Na drodze, z dala od ciekawskich oczu, zdjęła maskę, planując złapać taksówkę. Ale los miał inne plany.

Smukły, czarny Maybach zatrzymał się przed nią.

Okno się opuściło, odsłaniając mężczyznę, którego głos był niski i lodowaty. „Czemu kręcisz się przy moim progu?”

Zaskoczona Hanna spojrzała na niego z niedowierzaniem.

Co Chris tam robił?

تم النسخ بنجاح!