Rozdział 277 Nie chcę puścić
Dłonie Chelsey na moment się napięły, po czym natychmiast się rozluźniły, a w jej wnętrzu zawrzało od emocji.
Gdy zastanawiała się, jak z wdziękiem pożegnać się z dzisiejszym wydarzeniem, gospodarz zadał niespodziewane pytanie.
„Panie Martinie, to naprawdę niezwykłe, że zdecydował się Pan wziąć udział w Three-Second Eye Contact. To sprawia, że wszyscy zastanawiamy się: co zainspirowało Pana do dołączenia do nas dzisiaj? Czy mógłby Pan podzielić się z nami swoimi przemyśleniami?”