Rozdział 1027 Plan Zoie
Johnson w końcu odetchnął głęboko, jego ramiona rozluźniły się, gdy opadł z powrotem na krzesło.
Zoie wykorzystała moment, jej ton był przekonujący. „Powodem, dla którego nalegałam, żebyś uwolnił Niko”, zaczęła, „jest to, że obawiam się, że jego ojciec mógłby pęknąć pod presją i skrzywdzić Catherine”.
Pochyliła się lekko do przodu, jej głos stał się cichszy. „Pomyśl o tym; pojawił się dziś z nożem. Już samo to mówi nam, że jest na skraju zrobienia czegoś drastycznego. Jeśli nadal będziesz przetrzymywać jego syna i popychać go na skraj, może zaryzykować wszystko. Czy jesteś gotów podjąć takie ryzyko?”