Rozdział 34 Musisz ją naprawdę kochać
Przestronna sypialnia mieściła teraz dwa łóżka, co od razu wprawiło Bellę w zakłopotanie.
Jednak instynktownie wiedziała, że to sprawka Henry'ego.
Nie zastanawiając się nad tym, wzięła prysznic i położyła się do łóżka, pragnąc dobrze się wyspać przed dyżurem w szpitalu, który czekał ją następnego dnia.