Rozdział 1098 Puść
Faye uparcie namawiała Bellę, dając jej niewiele możliwości odmowy.
Więc, podtrzymując Liama jedną ręką, Bella wyciągnęła drugą rękę, by wskazać kierunek. „Mój samochód jest tam” – powiedziała.
Faye skinęła głową. „Zrozumiałam. Chodźmy.”