Rozdział 1270 Nikt jej nie zdenerwował
Bella znalazła się w trudnej sytuacji.
Cisza była jej planem. Ale Faye, siedząca na tylnym siedzeniu, skierowała rozmowę w swoją stronę, zadając pytanie, które domagało się odpowiedzi, niszcząc jej nadzieję na zachowanie milczenia.
Odwracając głowę na tyle, by dostrzec spojrzenie Faye w lusterku wstecznym, Bella wymusiła delikatny uśmiech. „Faye, widzę, jak nosisz w sobie poczucie winy z powodu mojego urazu. Myślisz, że to twoja wina i dlatego chciałaś się mną zaopiekować. Rozumiem to, naprawdę”.