Rozdział 184 Nigdy wcześniej nie widziałem cię w takim stanie
„Um... Och, cóż... Musiałeś to sobie wyobrazić.” Johnson odchrząknął, jego głos zawierał niewątpliwą nutę niepokoju.
Po krótkiej pauzie dodał szybko: „Belli tu ze mną nie ma. Tak czy inaczej, mój telefon zaraz się rozładuje, więc rozłączę się teraz”.
Nie dając Liamowi szansy na odpowiedź, nagle zakończył rozmowę i wyłączył telefon, poruszając się szybko i zdecydowanie.