Rozdział 234 Jakie jest Twoje zdanie na temat ich rozwodu?
„Henry, to tylko małe prezenty, które dla ciebie przygotowałam – znak mojego szacunku” – powiedziała Kenia, wskazując na starannie ułożone przedmioty na stole.
Henry uśmiechnął się ciepło. „Jesteś zbyt miła, Kenio. Nie ma potrzeby takich formalności między nami. Jesteśmy rodziną. Proszę, usiądź”.
Kenia odwzajemniła uśmiech i z gracją usiadła na sofie.