Rozdział 272 Liam, ty draniu!
Bella wpatrywała się w Liama, a na jej twarzy malowało się zaskoczenie i niedowierzanie.
O czym on myślał? Jak to się stało, że zgodził się nauczyć ją pływać? Czy naprawdę miał tyle wolnego czasu?
„Doskonale!” wtrącił Henry, kiwając głową z aprobatą. „Wy dwoje powinniście zacząć od razu”.