Rozdział 290 Rodzina Clarków jej nie ceni
Spojrzenie Vincenta przesunęło się w stronę Belli, a jego uśmiech poszerzył się, gdy obserwował interakcję między nią a Danielem.
Bella zdawała się mówić coś do Daniela, co spowodowało, że wyciągnął rękę i delikatnie uszczypnął ją w policzek.
Pomimo intymnego gestu, Bella spojrzała na Daniela jedynie z nutą rezygnacji, nie stawiając żadnego oporu.