Rozdział 347 Mam nadzieję, że o mnie pomyślisz
Jazmine nigdy nie wyobrażała sobie, że sprawy potoczą się w ten sposób.
Po krótkiej pauzie przemówiła cichym głosem. „Wiem, jaką jesteś osobą, Bello. Jeśli podjęłaś tę decyzję, to znaczy, że już cię głęboko zranili – tak bardzo, że nie chcesz już niczego naprawiać. I wiesz co? To w porządku. Niektórzy ludzie nie powinni zostać w twoim życiu, bez względu na to, jak bardzo tego chcesz. Nie ma sensu ich do tego zmuszać”.
„Rozumiem” – odpowiedziała Bella ze spokojną determinacją. „Nie martw się. Dam sobie z tym radę”.