Rozdział 414 Za co ci płacę
„Dziś rano matka Belli przyszła jej szukać, a potem...” Lekarz z trudem wszystko wyjaśniał, podczas gdy Liam trzymał rękę na jego szyi.
„Więc teraz cały szpital wie o napaści na Bellę. To nie było coś, co rozprzestrzeniliśmy...” powiedział lekarz cichym głosem.
Twarz Liama momentalnie pociemniała.