Rozdział 630 Kiedy zamierzasz działać
„Albo co?” odpowiedział Liam, jego głos był pewny i niewzruszony, gdy odwrócił się w stronę Vincenta. „Jeśli obcy człowiek zemdleje przede mną, czego ode mnie oczekujesz poza wezwaniem karetki pogotowia dla obcego”.
Bella, stojąca obok, nie mogła powstrzymać się od spojrzenia na Liama. W jej oczach malowały się mieszane uczucia.
Vincent westchnął z frustracji, czując ciężar chwili przytłaczający go. Po krótkiej przerwie na zebranie myśli powiedział: „Nie przejmuj się; wszyscy pójdziecie dalej beze mnie. Zabiorę ją do szpitala”.