Rozdział 648 Wspieram Cię w powrocie do Belli
„Oczywiście, że jestem zła!” – wykrzyknęła Molly, a jej głos zabarwiony był mieszanką gniewu i frustracji. „Tak ważne wydarzenie miało miejsce, a Bella mi o tym nie powiedziała; ukrywała to przede mną przez cały czas, bo martwiła się, że skomplikuje nam sytuację. Jak mogłabym nie być wściekła?”
Molly miała wyraźnie niezadowoloną minę.
Daniel wyczuł napięcie i próbował bronić Belli, mówiąc: „Molly, tak naprawdę Bella po prostu...”